//= $monet ?>
Oto szczere wyznanie. Który z was byłby w stanie się oprzeć, gdyby ładna, młoda koleżanka (czy to blondynka, czy brunetka) nagle zapragnęła seksu (wszystko ją swędziało, nie mogła się oprzeć) i zaczęła was zaczepiać. W biurze nie ma nikogo oprócz ciebie, a ty nie masz nic przeciwko temu, żeby ją pogłaskać, a przynajmniej ൪
Akurat dziewczyny uprawiały seks lesbijski i wtedy taki rozwydrzony facet przerwał wszystkie malinki i się pojawił. To był pech złapać dziewczyny w najciekawszym momencie, zdarza się. Chociaż z drugiej strony facet potem zrehabilitował się w oczach jednej z nich i seks trwał dalej, a dla tej, która wyszła, pozostał buzzkill. Był dobrym strzelcem, oczywiście, dał taką siłę spermą w okolice oka, że zostałby bez oka.
Ja chcę ciebie.)